środa, 21 października 2015

Smażone greckie chlebki

Pichcąc słuchałam: Chet Faker "NO DIGGITY"

Składniki (na 8 chlebków):
2 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka soli
12g świeżych drożdży
oregano
bazylia
3/4 szklanki ciepłej wody
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka cukru
oliwa do smażenia

Tradycyjnie, zaczynamy od rozczynu.

Drożdże rozkruszamy palcami do miseczki, zasypujemy cukrem, dodajemy odrobinę ciepłej wody i mieszamy. Przykrywamy ścierką i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.

Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy sól, nieco oregano oraz bazylii i wszystko razem mieszamy. Kiedy rozczyn będzie gotowy, dodajemy go do mąki, wlewamy 3/4 szklanki ciepłej wody oraz oliwę i wyrabiamy delikatnie ciasto. Możliwe, że będziemy musieli dodać nieco mąki, ale powinna to być rzeczywiście znikoma ilość.

Miskę przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 1,5 godziny do wyrośnięcia.

Po tym czasie przenosimy ciasto na stolnicę i dzielimy na 8 części. Każdą część wałkujemy na placek grubości ok 1 cm.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej chlebki, po ok 2 minuty z każdej strony.

Smacznego! :)




Caponata z bakłażanem

Pichcąc słuchałam: FOALS "GIVE IT ALL"

Składniki (na 4 porcje):
2 bakłażany
4 nieduże pomidory lub 3 większe
1 puszka pomidorów w zalewie
5 łodyg selera naciowego
2 cebule
3 ząbki czosnku
50g pestek słonecznika (łuskanego)
cukier
oregano
sól
pieprz
oliwa

Zaczynamy od tego, że bakłażany myjemy, kroimy w drobną kostkę, a następnie solimy. I zostawiamy je w takiej formie na ok 30 minut.

W międzyczasie kroimy cebulę na pióra oraz czosnek w kostkę i razem smażymy na patelni, aż lekko zbrązowieją. 
Seler kroimy w kostkę, dorzucamy na patelnię, dodajemy słonecznik i razem smażymy przez 5 - 7 minut.

Na osobnej patelnii smażymy bakłażany, przez ok. 5 -7 minut.

Pomidory kroimy w kostkę, a następnie dorzucamy do bakłażana. Pomidory w puszcze kroimy na mniejsze części i przelewamy również na tę samą patelnię. Dodajemy wcześniej przygotowaną mieszankę bakłażanów, selera i cebuli. 
Doprawiamy jedną łyżeczką cukru, oregano, solą i pieprzem - i gotujemy na małym ogniu przez 15 - 20 minut.

Smacznego! :)







niedziela, 18 października 2015

Potrawka z kurczaka, kaszy gryczanej i prażonego słonecznika

Pichcąc słuchałam: Disclosure ft. Lorde "MAGNETS"

Składniki (na 4 porcje):
1 podwójna pierś z kurczaka
200g kaszy gryczanej
2 cebule
6 kawałków suszonych pomidorów
5 łyżek słonecznika
2 duże garście liści szpinaku
4 ząbki czosnku
oregano
zmielona słodka papryka
masło
sos sojowy
oliwa
sól
pieprz

Kilka godzin przed przygotowaniem potrawki, zajmiemy się zamarynowaniem kurczaka.

Kurczaka myjemy, czyścimy i kroimy na kawałki. Skrapiamy go obficie sosem sojowym, dodajemy nieco oliwy oraz zmielonej słodkiej papryki i odstawiamy do lodówki parę godzin (albo nawet na całą noc)

Po tym czasie, cebulę oraz czosnek kroimy w kostkę, wsypujemy słonecznik i smażymy wszystko na rozgrzanej patelni, aż nabierze lekkich rumieńców. Dodajemy pokrojone: suszone pomidory oraz liście szpinaku. Przyprawiamy solą oraz pieprzem. Smażymy jeszcze 3 minuty na mniejszym ogniu.

Osobno gotujemy kaszę gryczaną, według przepisu na opakowaniu.

Po ugotowaniu, kaszę przesypujemy do reszty składników na patelni, przyprawiamy solą, pieprzem, oregano oraz dodajemy kilka plasterków masła. Całość mieszamy i smażymy na małym ogniu jeszcze przez kilka minut.

Po tym czasie przenosimy potrawkę do osobnej miski, a na nagrzanej nadal patelni smażymy naszego zamarynowanego kurczaka. Kiedy mięso będzie gotowe (białe, lecz soczyste), przesypujemy z powrotem kaszę. Wszystko mieszamy i smażymy jeszcze na małym ogniu przez 3 minuty.

Możemy przyprawić do smaku pieprzem i słodką papryką oraz udekorować świeżymi liśćmi szpinaku.

Smacznego! :)






Gozleme (tureckie chlebki) nadziewane pastą z kurczaka i szpinakiem

Pichcąc słuchałam: Nothing But Thieves "IF I GET HIGH"

Składniki (na 4 -5 sztuk):

Gozleme
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
0,5 łyżeczki cukru
3/4 szklanki ciepłej wody
oliwa

Nadzienie
1 podwójna pierś z kurczaka
2 garście liści szpinaku
2 ząbki czosnku
8 suszonych pomidorów
mozzarella
majonez (najlepiej Kielecki)
1 kostka rosołowa
masło
sól
pieprz


Zaczynamy od podstaw, czyli przyszykowania ciasta na chlebki.
Do miski przesiewamy mąkę. Dodajemy sól i mieszamy, aż składniki się połączą.
Do osobnej miski rozkruszamy drożdże. Zasypujemy cukrem, dodajemy 3 łyżki ciepłej wody. Mieszamy i zostawiamy rozczyn do wyrośnięcia na 15 minut w ciepłym miejscu.

Po tym czasie, do miski gdzie mamy mąkę dodajemy rozczyn oraz 3/4 szklanki ciepłej wody i wyrabiamy ręką ciasto. Kiedy będzie gotowe, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę do wyrośnięcia.

W tym czasie przygotowujemy sobie składniki na farsz. I tak, po kolei:

Pierś z kurczaka dokładnie myjemy, pozbawiamy kostek oraz włókien i kroimy na dość duże kawałki.
W garnku zagotowujemy wodę wraz z kostką rosołową i wrzucamy kurczaka. Gotujemy go ok. 7 minut - aż stanie się biały. Po tym czasie, przerzucamy go do misy blendera i miksujemy na pastę.
Kiedy kurczak będzie już zmielony, dodajemy 3 -4 łyżki majonezu, sól oraz pieprz i mieszamy, aż składniki się połączą.

Liście szpinaku myjemy pod bieżącą wodą i kroimy na mniejsze kawałki. Ząbki czosnku kroimy na drobną kostkę.
Na patelni roztapiamy trochę masła, a następnie wrzucamy pokrojony szpinak i czosnek. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Smażymy chwilę, co jakiś czas mieszając drewnianą łyżką.

Mozzarellę kroimy na plasterki, zaś suszone pomidory na mniejsze kawałki.

Wracamy teraz do gozleme.

Po godzinie, kiedy ciasto będzie już wyrośnięte, przenosimy je na stolnicę i dzielimy na 4 -5 kawałków.
Każdy kawałek osobno formujemy w kulę, a następnie wałkujemy na okrągły placek.
Na połowę każdego placka wykładamy nasz farsz: pastę z kurczaka, szpinak, suszone pomidory i mozzarellę. Zawijamy drugą połowę i zlepiamy cały chlebek, jak pierogi.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy gozleme po ok. 2 minuty z każdej strony.

Gorące chlebki suszymy ręcznikiem papierowym z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego! :)








wtorek, 13 października 2015

Aromatyczne roladki z grillowaną cukinią, kurczakiem i marynowaną mozzarellą

Pichcąc słuchałam: Dawid Podsiadło "W DOBRĄ STRONĘ"

Składniki (na ok 20 roladek):
1 pojedyncza pierś z kurczaka
2 duże cukinie
mozzarella (200 g)
6 suszonych pomidorów
2 ząbki czosnku
sos sojowy
oliwa
papryka w proszku
oregano
sól
pieprz

Zaczynamy od zamarynowania mozzarelli. Musimy za to zabrać się odpowiednio wcześniej : około 10-12godzin, a najlepiej nawet poprzedniego dnia. A tak się za to zabieramy:

Mozzarellę kroimy na plastry, a następie każdy plaster przecinamy jeszcze na pół.
Czosnek kroimy w bardzo drobną kostkę.
W misce mieszamy marynatę: 3-4 łyżki oliwy, łyżeczkę słodkiej papryki, łyżeczkę oregano, sól, pieprz oraz czosnek. Nacieramy nią kawałki mozzarelli i odstawiamy do lodówki na wyżej wspomniane godziny.

Kurczaka kroimy na małe kawałki i skrapiamy sosem sojowym. Odstawiamy do lodówki na parę godzin (choć ew. wystarczy nawet w ostateczności 1 godzina)

Suszone pomidory kroimy na mniejsze kawałki.

Cukinie sparzamy wrzątkiem. Kroimy je wzdłuż na cienkie plastry (im cieńsze, tym łatwiej będzie zwijać potem roladki). Grillujemy je na patelni z obu stron, uprzednio przyprawiając delikatnie solą i pieprzem.

Na tą samą, rozgrzaną patelnię wrzucamy kurczaka i smażymy, aż całkowicie zmieni kolor na biały.

Na każdy plasterek cukinii nakładamy trochę mozzarelli, kurczaka oraz pomidorów i zwijamy go w rulonik.

(uwaga: niedługo trzeba będzie przełożyć gotowe roladki na nowy talerz, ponieważ cukinia i mozzarella zaczną wypuszczać z siebie wodę i oliwę)

Smacznego! :)





sobota, 10 października 2015

Jajeczne muffinki

Pichcąc słuchałam: Meg Myers "A BOLT FROM THE BLUE"

Składniki (na 4 - 5 muffinek):
2 jajka
0,5 cukinii
pomidor
garść posiekanego szczypiorku
1 ząbek czosnku
sól
pieprz
oliwa
masło do posmarowania foremki na muffinki


Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Jajka roztrzepujemy w misce. Dodajemy do nich cukinię startą na tarce o grubych oczkach. Dosypujemy drobno skrojony szczypiorek. Czosnek kroimy na drobniutką kostkę i dodajemy do całości. Wszystko mieszamy i doprawiamy solą oraz pieprzem.

Foremkę na muffinki smarujemy masłem i przelewamy masę jajeczną.

Pomidora kroimy na plasterki - do każdej kokilki dokładamy na wierzch jeden plasterek. Skrapiamy go oliwą i przyprawiamy solą oraz pieprzem.

Muffinki pieczemy przez 15 minut.

Smacznego! :)






Ndundari (włoskie kluski z ricotty) w sosie pomidorowym

Pichcąc słuchałam: The Cult "PAINTED IN MY HEART"

Składniki  (na 4 porcje):

Kluski:
400g ricotty
6 żółtek (białek nie będziemy potrzebować)
300 - 400 g mąki pszennej  (+ trochę do podsypania na stolnicy)
sól
pieprz

Sos pomidorowy:
2 puszki pomidorów
2 małe cebule
0,5 dużej cukinii (lub 1 mała)
3 ząbki czosnku
ocet winny lub balsamiczny
oregano
bazylia
cukier
sól
pieprz
oliwa

Na początku zabierzmy się za sos.
Cebule kroimy na pióra, a cukinię i czosnek na drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy nieco oliwy, a następnie dorzucamy skrojone warzywa. Podsmażamy, aż się lekko zarumienią.
Pomidory z puszki kroimy na duże kawałki, a następnie wraz z pozostałym sosem pomidorowym przelewamy na patelnię. Dodajemy łyżkę octu, łyżeczkę cukru i doprawiamy szczodrze bazylią, oregano, solą i pieprzem.
Całość mieszamy i trzymamy na ogniu jeszcze przez 3 minuty.

A teraz kluski.
Do dużej miski przerzucamy (odsączoną z wody, jeśli jest taka potrzeba) ricottę. Dodajemy żółtka, sól oraz pieprz i całość mieszamy drewnianą łyżką.
Kolejno, przesiewamy mąkę pszenną. Ręką wyrabiamy ciasto. Uwaga: nie dodajemy jej za dużo; ciasto powinno być nadal lekko lepkie. Pamiętajmy: im więcej mąki, tym nasze kluski będą twardsze.

Stolnicę wysypujemy mąką i wykładamy na nią ciasto.
Z ciasta formujemy ruloniki, a te z kolei kroimy nożem na mniejsze kawałki, dokładnie tak jak nasze polskie kopytka.

W dużym garnku zagotowujemy wodę z solą. Gotujemy w niej partiami kluski, uważając aby się nie zlepiły ze sobą. Kiedy kluski wypłyną na wierzch, czekamy jeszcze 2 minuty, po czym wyjmujemy je z wody na talerz.

Przepis inspirowany blogiem Filozofia Smaku.

Smacznego! :)









sobota, 3 października 2015

Ciasteczka amaretti

Pichcąc słuchałam: U2 "RED HILL MINING TOWN"

Składniki:
2 białka
170 g mielonych migdałów
150 g cukru pudru
15 ml likieru amaretto

Białka ubijamy w misie na bardzo sztywną, lśniącą pianę.

Do osobnej miski wsypujemy zmielone na proszek migdały i przesiewamy do nich cukier puder. Mieszamy oba składniki, aż całkowicie się połączą. Do powstałego proszku dodajemy ubitą pianę oraz likier amaretto.
Całość mieszamy przy użyciu łyżki - masa powinna być dosyć gęsta i klejąca.

Blachę do pieczenia przykrywamy papierem do wypieków. Przy pomocy łyżeczki wykładamy na nią niewielkie ilości masy amaretti (mniej więcej wielkości monety 1zł). Pamiętajmy o zachowaniu pewnych odstępów, inaczej ciasteczka się nam zleją ze sobą.

Piekarnik nastawiamy na funkcję termoobiegu i nagrzewamy do 160 stopni.

Ciasteczka pieczemy przez 20 minut. Po wyciągnięciu, szybko przenosimy je na talerz, aby zachowały swoją specyficzną kruchość.

Smacznego! :)







czwartek, 30 lipca 2015

Ekstremalnie kruche ciasteczka domowe

Pichcąc słuchałam: Future Islands "SEASONS"

Składniki (na ok. 20 ciasteczek)
230g mąki pszennej
175g miękkiego masła
 70g cukru pudru
 1 łyżeczka aromatu waniliowego (lub ekstraktu z wanilii)
 3 łyżki kakao

Zaczynamy od upewnienia się, że masło jest miękkie (na tyle, żeby ułatwić nam jego miksowanie w kolejnym kroku)

Masło z cukrem pudrem umieszczamy w misce i miksujemy do momentu, aż otrzymamy w miarę puszystą masę.
Dodajemy wtedy aromat waniliowy (ew. ekstrakt waniliowy) oraz przesiewamy partiami mąkę. Znów wszystko miksujemy, aż wszystkie składniki się połączą.

Ciasto przenosimy na stolnicę i wyrabiamy, aż będzie swobodnie odchodzić od powierzchni (zapewne będziemy w tym celu potrzebować jeszcze krzty mąki).

Powstałe ciasto dzielimy na dwie części. Jedną zostawiamy w spokoju, a do drugiej dodajemy kakao i zagniatamy, aż składniki się połączą.

Oba ciasta formujemy w kule i schładzamy w lodówce przez 60 minut.

Po tym czasie, obie kule wałkujemy na prostokąty. Jeden prostokąt umieszczamy na drugim i zwijamy je w rulon. (uwaga: wałkowanie może być dosyć trudne, ponieważ ciasto jest ekstremalnie kruche. Nie przejmujemy się - możne je ew. ugniatać rękami)

Otrzymany rulon kroimy w plasterki (ja lubię cienkie, wtedy ciastka są jeszcze bardziej kruche)


Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni i pieczemy w nim ciastka przez ok 20 - 25 minut (ja najbardziej lubię takie lekko przypieczone ;)

Smacznego! :)







niedziela, 19 lipca 2015

Bigos z cukinii

Pichcąc słuchałam: Snow Patrol "CALLED OUT IN THE DARK"

Składniki:
1 kg cukinii
1 kg pomidorów
2 czerwone papryki
4 cebule
4 ząbki czosnku
0,5 kg kiełbasy
2 łyżki sosu sojowego
4 łyżki koncentratu pomidorowego
mielona słodka papryka
oregano
sól
pieprz
oliwa


Gotujemy duży garnek wody, doprowadzamy ją do wrzenia i sparzamy wrzątkiem cukinie, papryki i pomidory.

Cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę, przyprawiamy łyżeczką mielonej słodkiej papryki i całość smażymy na dużej patelni, do momentu aż lekko zbrązowieje. Przerzucamy ją go dużego garnka.

Pomidory obieramy ze skórki i kroimy na dość duże kawałki.
Cukinię oraz papryki kroimy na kawałki.

Na tej samej patelni, na której wcześniej smażyliśmy cebulę, smażymy teraz cukinię (przez około 10 minut). Usmażoną cukinię dodajemy do garnka z cebulą.

Teraz pora na paprykę. Smażymy ją przez 5 minut na tej samej patelni, co wcześniejsze warzywa.Usmażoną paprykę dodajemy do garnka z resztą składników.

Do garnka przerzucamy teraz pokrojone pomidory, dodajemy sos sojowy, koncentrat pomidorowy, sól, pieprz i oregano oraz pół szklanki wody. Bigos gotujemy na średnim ogniu przez 35 - 40 minut.

Kiełbasę kroimy w kostkę i smażymy na tej samej patelni, którą używaliśmy wcześniej.
Dodajemy do ugotowanego bigosu.

Smacznego! :)





Pasta z kurczaka curry

Pichcąc słuchałam: Balthazar "BUNKER"

Składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka
1 łyżeczka curry
1 kostka rosołowa
4 łyżki majonezu kieleckiego
pieprz

Kurczaka myjemy i kroimy na kilka kawałków. Następnie gotujemy wodę w garnku i rozpuszczamy w nim kostkę rosołową. Kiedy kostka całkowicie się rozpuści, wrzucamy kurczaka i gotujemy do momentu, aż nie stanie się biały i przyjemnie miękki.
Wyciągamy go z rosołku i wrzucamy do blendera. Dodajemy curry i miksujemy. Dodajemy majonez i przyprawiamy pieprzem, a następnie całość mieszamy łyżką do momentu, aż otrzymamy gładką pastę.

Pasta z kurczaka curry wyśmienicie smakuje jako nadzienie do cynamonowych bajgli. Przepis znajdziecie tutaj: cynamonowe bajgle.

Smacznego! :)





wtorek, 14 lipca 2015

Sycące domowe hot-dogi

Pichcąc słuchałam: Family of The Year "HERO"

Składniki:
bułki na hot dogi (przepis znajdziecie: tutaj)
parówki
sałata
ogórek kiszony
pomidor
prażona cebulka
musztarda chrzanowa
ketchup

Domowe bułki na hot dogi są milion, milion razy lepsze od tych kupowanych! :)

Kroimy je na pół i smarujemy z obu stron ketchupem oraz musztardą chrzanową.
Następnie wykładamy liść sałaty, plasterki ogórka kiszonego oraz pomidora. Dodajemy parówkę i wszystko obficie posypujemy prażoną cebulką.

Oczywiście, składniki zależą od naszych preferencji.

Smacznego! :)



Bułki na hot dogi

Pichcąc słuchałam: Mikromusic "LATO 1996"

Składniki (10 - 12 bułek):
ok. 3 szklanki mąki pszennej
1,5 szklanki mleka
55g masła
1 łyżka cukru
1 jajko + 1 do posmarowania bułek
sól

Rozczyn:
20 -25g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
3 łyżki mąki pszennej
1/4 szklanki letniego mleka

Na samym początku przygotowujemy rozczyn (przepis: tutaj)

Do rondelka wlewamy mleko i dorzucamy pokrojone w kostkę masło. Podgrzewamy do momentu,aż masło całkowicie się rozpuści - uwaga: uważamy, żeby mleko się nie zagotowało.

Do osobnej miski przesiewamy 1,5 szklanki mąki. Dodajemy przygotowany rozczyn, a następnie łyżkę cukru i łyżeczkę soli. Całość łączymy przy użyciu miksera, aż ciasto się połączy w jednolitą masę.
Teraz wbijamy jedno jajko i powoli dolewamy ciepłe mleko, cały czas miksując.
Kolejny krok to znów mąka - dodajemy partiami jeszcze jedną szklankę mąki,cały czas mieszając ciasto. Dosypujemy tyle mąki, ile potrzeba aby ciasto zaczęło nam lekko odchodzić od ścianki miski. Wtedy przerzucamy je na stolnicę i kończymy wyrabiać (tym razem już ręcznie).

Wyrobione ciasto dzielimy na 10 - 12 kawałków. Każdy z nich formujemy na kształt wałka. Przykrywamy czystą ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 40 minut do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Bułki smarujemy z wierzchu jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka.
Pieczemy je 20 minut, aż się pięknie przyrumienią.

Smacznego! :)










sobota, 11 lipca 2015

Jajka sadzone ze smażonymi pieczarkami i pomidorkami cherry

Pichcąc słuchałam: Nothing But Thieves "TRIP SWITCH"

Składniki:
2 jajka
10 małych pieczarek (jak najmniejszych)
kilka pomidorków cherry
masło
sól

Pieczarki dokładnie myjemy.
Na niedużej patelni rozgrzewamy masło, przesypujemy pieczarki i smażymy je pod przykryciem, aż staną się lekko brązowe.
Na tą samą patelnię wybijamy jajka i doprawiamy je szczyptą soli.
Smażymy, aż białko się zetnie.

Jajka serwujemy z usmażonymi pieczarkami (im mniejsze, tym wyglądają bardziej słodko ;) oraz pomidorkami cherry.

Smacznego! :)



Kurczak skąpany w szpinaku, cukinii i zielonym pesto

Pichcąc słuchałam: FKA twigs "TWO WEEKS"

Składniki:

1 podwójna pierś z kurczaka
1 mała cukinia
5 suszonych pomidorów
4 ząbki czosnku
4 kulki mrożonego szpinaku
2 łyżki zielonego pesto
łyżka masła
makaron penne
oliwa
sól
pieprz

Cukinię parzymy wrzątkiem, po czym kroimy na podłużne plastry.
3 ząbki czosnku kroimy na drobną kosteczkę.
Czosnek razem z cukinią smażymy na patelni, do momentu kiedy pojawią się na niej charakterystyczne brązowe prążki. Dodajemy suszone pomidory, pokrojone na mniejsze kawałki.

Kurczaka myjemy, kroimy na mniejsze kawałki. Smażymy go na tej samej patelni, na której przed chwilą przygotowywaliśmy warzywa.

Osobno, do niedużego rondelka przekładamy kulki mrożonego szpinaku. Dodajemy ostatni (czwarty) ząbek czosnku, pokrojony w drobną kostkę. Szpinak powoli rozmrażamy na małym ogniu. Kiedy zacznie się robić miękki, dodajemy łyżkę masła, nieco soli oraz dość dużo pieprzu. Wszystko dokładnie mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą, i po chwili zdejmujemy z ognia.

Makaron penne gotujemy według przepisu na opakowaniu.

Do dużego garnka przekładamy: kurczaka, makaron, cukinię z pomidorami, szpinak oraz pesto. Zamykamy pokrywką i kilkoma energicznymi ruchami potrząsamy, tak aby wszystkie składniki się ze sobą wymieszały.

Smacznego! :)



niedziela, 5 lipca 2015

Sadzone jajka w pomidorach i cukinii

Pichcąc słuchałam: Brandon Flowers "CROSSFIRE (Live Acoustic)"

Składniki (na 2 porcje):
2 jajka
3/4 cukinii lub 1 mała
1 cebula
2 pomidory
1/2 czerwonej papryki
1 ząbek czosnku
sól
pieprz
oliwa

Cukinię, paprykę i pomidory parzymy wrzątkiem.

Cukinię, paprykę, obrane ze skórki pomidory i czosnek kroimy w kostkę. Cebulę kroimy na pióra.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i przesypujemy cebulę oraz czosnek. Lekko podsmażamy. Następnie dodajemy cukinię oraz paprykę. Smażymy przez 2-3 minuty. Teraz dodajemy skrojone pomidory. Całość doprawiamy solą oraz pieprzem i smażymy przez kolejne 3 minuty.

Pora na jajka: wbijamy je ostrożnie, uważając aby żółtko pozostało nietknięte. Jajka doprawiamy solą i pieprzem. Całość smażymy pod przykryciem jeszcze przez 2 -3 minuty.

Smacznego! :)




Słodkie stir-fry z kurczaka i fasolki szparagowej w sezamie

Pichcąc słuchałam: Melanie Laurent "EN T'ATTENDANT"

Składniki (na 4 porcje):
1 podwójna pierś z kurczaka
500 g fasolki szparagowej
3 ząbki czosnku
makaron ryżowy
sezam
oliwa
sól
pieprz

Marynata:
5 łyżek sosu sojowego
2 łyżki miodu
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
1 łyżeczka kurkumy
pieprz

Kurczaka myjemy, usuwamy wszystko to co "ble", po czym kroimy go na dość duże kawałki.
Ze wszystkich składników marynaty przyrządzamy polewę i dodajemy do niej mięso. Wkładamy je do lodówki na około godzinę.

Po tym czasie możemy spokojnie przygotować fasolkę: gotujemy ją we wrzącej, osolonej wodzie przez kilkanaście minut. Fasolka nie może być bardzo twarda, ale też musimy wyciągnąć ją z wody zanim stanie się miękka. Jednym słowem, powinna być "średnio twarda" i stawiać lekki opór przy gryzieniu.

Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekane ząbki czosnku, a następnie ugotowaną fasolkę. Mieszamy i smażymy przez 2-3 minuty. Następnie, na tym samym oleju, smażymy nasze mięso. Kiedy kurczak będzie już gotowy, z powrotem przesypujemy fasolkę, doprawiamy solą oraz pieprzem - i całość podsmażamy jeszcze przez 2-3 minuty.

Makaron ryżowy gotujemy według przepisu na opakowaniu.

Wykładamy na talerze: najpierw makaron, następnie potrawkę. Całość posypujemy sezamem.

Smacznego! :)








Aromatyczny krem z pieczonych pomidorów i papryki

Pichcąc słuchałam: Isbells "ELATION"

Składniki (na 3 porcje):
1 kg pomidorów
1 czerwona papryka
1 cebula
2 ząbki czosnku
7 suszonych pomidorów (w oleju)
200 ml wywaru (warzywnego lub z kurczaka)
garść płatków migdałowych
zielone pesto
cukier
oliwa
sól
pieprz

Obiecuję, że będzie szybko i przyjemnie :)

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni.

Pomidory dokładnie myjemy i (razem ze skórką) kroimy na duże kawałki. Paprykę myjemy, usuwamy gniazdo nasienne i również kroimy na grube kawałki.
Cebulę obieramy i kroimy w plastry. Czosnek kroimy w drobną kostkę. Suszone pomidory odsączamy z oleju i kroimy na dość duże kawałki.
Wszystkie skrojone składniki przesypujemy do garnka, skrapiamy 6 łyżkami oliwy, doprawiamy solą i mieszamy.
Blaszkę wykładamy folią aluminiową i przesypujemy warzywa. Pieczemy je w piekarniku przez 20 minut.
Upieczone warzywa przesypujemy do blendera i miksujemy. Następnie dodajemy przygotowany wywar i całość mieszamy. Teraz pora na przyprawy: dodajemy pół łyżeczki cukru, sól i dużo pieprzu.

Osobno na patelni prażymy garść płatków migdałowych i dodajemy je do naszej zupy. Będą nam przyjemnie chrupać.

Kiedy rozlejemy zupę na talerze, tuż przed podaniem, do każdej porcji dodajemy jeszcze pół łyżeczki zielonego pesto.

Smacznego! :)






Pulchne naleśniki z farszem z tuńczyka

Pichcąc słuchałam: Robert Pattinson "LET ME SIGN"

Składniki:

Naleśniki:
2 szklanki mąki pszennej
2 jajka
mleko
woda mineralna gazowana
sól
olej

Farsz:
2 puszki tuńczyka w oleju
duża puszka kukurydzy
mała puszka groszku
puszka pomidorów
mozzarella
bazylia
oregano
mielona słodka papryka
sól
pieprz

Zaczynamy oczywiście od naleśników.
Mąkę przesiewamy do garnka, wbijamy powoli jajka, dodajemy szczyptę soli i delikatnie mieszamy. Następnie - cały czas mieszając - wlewamy nieco wody mineralnej (uwaga: musi być gazowana). "Nieco" - to znaczy około 2 - 3 łyżek stołowych. Mieszamy, mieszamy - i powoli zaczynamy dodawać mleko. Mleko dodajemy do momentu, aż nasza masa naleśnikowa osiągnie konsystencję podobną do konsystencji śmietany kremówki.

Na patelni mocno nagrzewamy olej i smażymy naleśniki. Moje ulubione to takie z lekko przypalonymi plamkami ;)

Co do farszu, osobno na patelnię wrzucamy tuńczyk (nadmiar oleju z puszki wylewamy), kukurydzę oraz groszek. Pomidory z puszki kroimy na kawałki i dodajemy do całości, łącznie z zalewą. Mozzarellę kroimy na (dość duże) kawałki i również wkładamy na patelnię. Całość doprawiamy solą, pieprzem i przyprawami. Podgrzewamy na niedużym ogniu przez parę minut.

Z usmażonych naleśników i farszu formujemy podłużne lub trójkątne naleśniki (w zależności od upodobania)

Smacznego! :)



niedziela, 21 czerwca 2015

Lekka rolada z truskawkami i galaretką

Pichcąc słuchałam: FOO FIGHTERS "I AM A RIVER"

Składniki:
garść truskawek
1 torebka galaretki truskawkowej
3 jajka
50 g cukru
3,5 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier
sól

Zaczynamy od biszkoptu.
Białka uważnie oddzielamy od żółtek. Białka wraz ze szczyptą soli ubijamy na bardzo sztywną i lśniącą pianę. Następnie partiami dodajemy cukier, cały czas ubijając. Teraz dodajemy po jednym żółtku, znów cały czas ubijając. Odstawiamy mikser.
Do innej miski przesiewamy mąkę pszenną, ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia.
Do masy jajecznej dodajemy powoli przesianą mąkę - masę mieszamy, tym razem przy użyciu łyżki lub szpatułki.

Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy na nią ciasto.
Biszkopt pieczemy 10 minut.

W międzyczasie czystą ścierkę posypujemy cukrem pudrem.
Kiedy biszkopt się upiecze, szybko go wyciągamy i kładziemy na ścierce (górą na cukrze pudrze). Delikatnie zdzieramy papier, który przyklejony jest do dna ciasta. Biszkopt wraz ze ścierką szybko zawijamy w rulon i zostawiamy do ostygnięcia.

Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, ale - uwaga - przy użyciu mniejszej ilości wody (400 ml). Zostawiamy ją w lodówce i czekamy aż nieco stężeje (nie powinna być super sztywna, ale też nie może być płynna).

Truskawki kroimy na mniejsze kawałki.

Biszkopt rozwijamy. Wykładamy na niego galaretkę a następnie truskawki i posypujemy je delikatnie cukrem. Roladę zwijamy z powrotem. Ciasto zawijamy w folię aluminiową i odstawiamy do lodówki na parę godzin.

Smacznego! :)