Muszle z mięsem i szpinakiem

Pichcąc słuchałam: Louis Berry "RESTLESS"

Składniki:
makaron muszle
ok. 0,5 kg mięsa mielonego (użyłam 20 dag łopatki i 1 pojedynczy filet z kurczaka)
świeży szpinak
2-3 ząbki czosnku
1 cebula

puszka pomidorów

passata pomidorowa (kartonik)

kulka mozzarelli

oregano
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
0,5 łyżeczki słodkiej papryki
przyprawa do mięsa mielonego
sól
pieprz

oliwa

ser (np. parmezan)


Muszle gotujemy w osolonej wodzie, wg przepisu na opakowaniu. Odcedzamy i wykładamy na płaskie talerze (żeby się nie posklejały).

Mięso myjemy i kroimy w średniej wielkości kostkę. Cebulę również kroimy.

Na dużej rozgrzanej patelni, na niewielkiej ilości oliwy smażymy mięso. Jak będzie już usmażone to przekładamy go do rozdrabniacza/blendera i mielimy.
Na tej samej patelni podsmażamy cebulę i starty czosnek. Jak już będzie zarumieniona dodajemy zmielone mięso i przyprawy (sól, pieprz, oregano, gałka muszkatołowa, papryka, przyprawa do mięsa mielonego) i jeszcze chwilę smażymy.

Szpinak myjemy i kroimy liście na nieco mniejsze kawałki.

Do patelni dorzucamy pokrojone pomidory z puszki i liście szpinaku i chwilę jeszcze smażymy, aż szpinak zwiędnie. Na koniec możemy dodać połowę skrojonej mozzarelli.

Muszle nadziewamy farszem.
Na dno naczynia żaroodpornego wylewamy nieco passaty pomidorowej, wykładamy makaronowe muszle, zalewamy passatą (lub sosem pomidorowym, jeśli mamy czas przygotować). Na wierzch dajemy jeszcze nieco mozzarelli.

Pieczemy ok 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Podajemy np. posypane parmezanem.

Smacznego! :)