Pichcąc słuchałam: Smolik/Kev Fox "MIND THE BRIGHT LIGHTS"
Składniki (na ok. 10 kajzerek):
350g mąki pszennej
60g mąki ziemniaczanej
40g miękkiego masła
30g drożdży
20g cukru
230ml mleka
1 jajko
1,5 łyżeczki soli
Do posmarowania:
1 jajko
1 łyżka jogurtu naturalnego
Do posypania:
mak, sezam, siemię lniane, słonecznik, pestki dyni, itp.
Mieszamy ze sobą: mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, cukier oraz sól.
Mleko delikatnie podgrzewamy i łączymy z drożdżami. Dodajemy do mąki.
Następnie dodajemy wszystkie pozostałe składniki: masło oraz jajko.
Całość zagniatamy na gładkie i elastyczne ciasto.
Formujemy z niego kulę, którą następnie lekko smarujemy olejem i zostawiamy do wyrośnięcia na minimum 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 10 porcji i z każdej formujemy wałek o długości ok. 35 cm.
Na każdym wałku zawiązujemy supeł, a następnie jeszcze jeden. Końce zwijamy pod spód.
Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Kajzerki smarujemy mieszanką jajka i jogurtu i posypujemy makiem/sezamem/czymkolwiek, wedle preferencji.
Kajzerki wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 20 minut.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz