Składniki:
3 pojedyncze filety z kurczaka
40 dag pieczarek
2 średnie cebule
ciasto francuskie (kupiłam gotowe, zużyłam ok. 400-450g)
1 jajko
sól
pieprz
papryka słodka
oregano
nieco oliwy i masła do podsmażenia
Cebulę kroimy na drobną kostkę (rozdrabniamy w blenderze). Dusimy na dużej patelni, na oliwie, do zrumienienia.
Pieczarki myjemy i również szatkujemy/rozdrabniamy. Dorzucany je do cebuli, dodajemy nieco masła i wszystko razem smażymy, aż farsz nabierze koloru. Doprawiamy solą i pieprzem.
Kurczaka myjemy i rozcinamy na nieco mniejsze kawałki (rozcięłam go wzdłuż na 2 cieńsze części i każdą jeszcze dodatkowo na pół, bo filety były dość duże). Każdy kawałek lekko ubijamy, a następnie posypujemy pieprzem i nieco solą.
Na kawałki kurczaka nakładamy farsz, następnie składamy je na pół (powstaje nam taka 'roladka').
Ciasto francuskie kroimy mniej więcej na 8 części, każdą nacinamy wzdłuż z obu stron tworząc paski, środek pozostawiając w całości.
Na środku kładziemy 'roladkę' z kurczaka i zawijamy paski do środka na zmianę, raz z jednej raz z drugiej strony. Pomiędzy paskami powinny pozostać niewielkie szczeliny.
Następnie smarujemy je rozbełtanym jajkiem i posypujemy lekko słodką papryką i bazylią.
Pieczemy ok. 35 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz