Pichcąc słuchałam: Kings of Leon "SEX ON FIRE"
Składniki ( na ok. 50 mini rogalików):
Rozczyn:
30g drożdży (świeżych)
1/4 szklanki mleka
1 łyżka cukru
3 łyżki mąki pszennej
Ciasto:
600g mąki pszennej (+ trochę do podsypania)
250ml zimnego mleka
100g cukru
80g roztopionego masła
4 jajka
szczypta soli
2 tabliczki czekolady Milka
ricotta
1 cytryna
cukier wanilinowy
Zaczynamy od rozczynu. Przygotowujemy go według tego przepisu: rozczyn
Kiedy rozczyn jest gotowy, mieszamy go na stolnicy z mąką, mlekiem, cukrem, 2 jajkami oraz szczyptą soli. Na koniec dodajemy roztopione masło i wyrabiamy wszystko do momentu, aż ciasto będzie elastyczne i sprężyste.
Formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny.
Cytrynę parzymy wrzątkiem. Ścieramy na tarce jej skórkę.
Ricottę przekładamy do garnuszka, wsypujemy startą skórkę cytrynową, łyżkę soku z cytryny oraz 1,5 łyżeczki cukru wanilinowego. Mieszamy wszystko na gładką masę.
Po tym czasie ciasto dzielimy na cztery części. Każdą rozwałkujemy i wycinamy z nich trójkąty równoramienne. U podstaw każdego trójkąta układamy kawałek czekolady oraz nieco ricotty.
Zawijamy w kierunku najdłuższego wierzchołka.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nich rogaliki.
Z 2 pozostałych jajek wydzielamy żółtka. Bełtamy je widelcem i smarujemy nim nasze rogaliki.
Na wierzchu posypujemy je nieco cukrem wanilinowym.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni i pieczemy w nim rogaliki przez 22 minuty.
Smacznego! :)
Bardzo apetycznie wyglądają, idealne do herbatki.
OdpowiedzUsuńświetne rogaliki, maleńkie i pysznie nadziane!
OdpowiedzUsuń